REKLAMA
Sztuka cyrkowa może być piękna i pełna ekscytacji, a przede wszystkim nie wymaga wykorzystywania zwierząt. Najbardziej renomowane i znane cyrki opierają swoje atrakcje na niesamowitych pokazach akrobatycznych, gdzie główną rolę odgrywają utalentowani artyści. Dzień Cyrku bez Zwierząt został ustanowiony w celu podkreślenia, że wykorzystywanie zwierząt w cyrkach wiąże się z ich ciągłym strachem, stosowaniem kar cielesnych oraz życiem w ograniczających klatkach. Tego typu praktyki nie przynoszą żadnych wartości edukacyjnych dla widzów, a Dzień Cyrku bez Zwierząt ma na celu zwrócenie uwagi na tę kwestię.
Wraz z upływem czasu, przedstawienia cyrkowe zmieniły swój charakter, porzucając brutalność, ponieważ widownia nie była zainteresowana oglądaniem zwierząt poddawanych maltretowaniu. Zamiast tego, zwierzęta miały wykonywać sztuczki na polecenie uśmiechniętego tresera. Ludzie przestali być zainteresowani oglądaniem cierpienia zwierząt, a zamiast tego oczekiwali estetycznych i przyjemnych w odbiorze występów.
Cyrk, ze względu na swoją naturę, nie jest w stanie zapewnić zwierzętom odpowiednich warunków. Brakuje im odpowiedniej przestrzeni, możliwości wypoczynku i wpływu na swoje własne życie.
Zwierzęta trzymane w cyrkach są przetrzymywane w ciasnych, metalowych klatkach, które opuszczają tylko podczas treningu i występów. Dodatkowo są często przewożone z miejsca na miejsce, co jest dla nich dodatkowym źródłem stresu.
Brak odpowiedniej przestrzeni i możliwości swobodnego poruszania się, a także izolacja i samotność, zwłaszcza u gatunków naczelnych, prowadzą do wielu zaburzeń psychicznych, które objawiają się np. nieustannym kiwaniem głową czy ciągłym kręceniem się w klatce.
Przechowywanie dzikich zwierząt w cyrkach stwarza także niebezpieczeństwo dla ludzi, co zostało potwierdzone przez liczne wypadki. W roku 2000, z cyrku Korona uciekł tygrys, co doprowadziło do pościgu i wymiany ognia, w wyniku czego zwierzę zostało zabite, a także zginął weterynarz.
Napotykanie przypadków ataków na pracowników, widzów lub przypadkowych przechodniów, gdy zwierzęta cyrkowe uciekają, jest bardzo częste. Słonie, które uciekły z cyrku na całym świecie, zazwyczaj również zostały zastrzelone. Warto podkreślić, że aby zabić słonia, często potrzebne jest oddanie około 100 strzałów z broni ostrzejszej.
W Grecji, Boliwii, Bośni i Hercegowina, Chinach, Brazylii oraz na Malcie i Cyprze zakaz obejmuje wszystkie, nie tylko dzikie, zwierzęta.
W Danii, Australii, USA, Szwajcarii, Kanadzie, Meksyku, Czechach, Finlandii, Nowej Zelandii, Indiach i na Tajwanie wprowadzono częściowe ograniczenia.
Różne miasta i regiony na świecie wprowadziły lokalny zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrku, pomimo iż prawo krajowe na nie zezwala np. w Hiszpanii w 137 miastach oraz całym regionie Katalonii.
Obecnie w Polsce już ponad 20 miast nie udostępnia terenów miejskich cyrkom, które wykorzystują zwierzęta. Niemniej jednak, zdarza się, że niektóre cyrki celowo omijają zakazy wydane przez prezydentów miast i rozstawiają swoje namioty na terenach prywatnych. Powodem tego jest to, że miejskie zakazy dotyczą jedynie gminnych terenów, więc prywatni właściciele wciąż mogą wynajmować swoje tereny cyrkom z udziałem zwierząt.
Dlatego aktywiści zwracają uwagę na konieczność wprowadzenia ustawowego zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach. Taki zakaz miałby być częścią kompleksowej nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Z historii cyrku
W XVIII wieku w Anglii powstał pierwszy cyrk, który już wówczas wykorzystywał dzikie zwierzęta. Jednak największy rozkwit cyrków i tresury zwierząt miał miejsce na przełomie XIX i XX wieku. W tamtych czasach wczesne pokazy, takie jak te prezentowane przez Isaaca A. Van Amburgha, niezwykle brutalnie traktowały zwierzęta. Van Amburgh wchodził do klatek z dzikimi kotami, dręczył je i używał kija, aby zmusić je do posłuszeństwa. Kulminacyjnym punktem występu było liżenie „treserowi” butów przez dzikie zwierzęta. Osiągnięcie tego celu nie było dla niego trudne, ponieważ wcześniej głodzone dzikie koty były zbyt osłabione, aby się przeciwstawiać.Wraz z upływem czasu, przedstawienia cyrkowe zmieniły swój charakter, porzucając brutalność, ponieważ widownia nie była zainteresowana oglądaniem zwierząt poddawanych maltretowaniu. Zamiast tego, zwierzęta miały wykonywać sztuczki na polecenie uśmiechniętego tresera. Ludzie przestali być zainteresowani oglądaniem cierpienia zwierząt, a zamiast tego oczekiwali estetycznych i przyjemnych w odbiorze występów.
Cyrk bez zwierząt - dlaczego?
Nauczanie zwierząt nienaturalnych zachowań i wykonywanie bezsensownych sztuczek wiąże się z ich cierpieniem, często poprzez stosowanie długotrwałego bicie i zastraszanie ze strony trenerów. Wymuszanie takiego rodzaju pracy na zwierzętach jest moralnie niewłaściwe i pozbawione wartości edukacyjnych.Cyrk, ze względu na swoją naturę, nie jest w stanie zapewnić zwierzętom odpowiednich warunków. Brakuje im odpowiedniej przestrzeni, możliwości wypoczynku i wpływu na swoje własne życie.
Zwierzęta trzymane w cyrkach są przetrzymywane w ciasnych, metalowych klatkach, które opuszczają tylko podczas treningu i występów. Dodatkowo są często przewożone z miejsca na miejsce, co jest dla nich dodatkowym źródłem stresu.
Brak odpowiedniej przestrzeni i możliwości swobodnego poruszania się, a także izolacja i samotność, zwłaszcza u gatunków naczelnych, prowadzą do wielu zaburzeń psychicznych, które objawiają się np. nieustannym kiwaniem głową czy ciągłym kręceniem się w klatce.
Przechowywanie dzikich zwierząt w cyrkach stwarza także niebezpieczeństwo dla ludzi, co zostało potwierdzone przez liczne wypadki. W roku 2000, z cyrku Korona uciekł tygrys, co doprowadziło do pościgu i wymiany ognia, w wyniku czego zwierzę zostało zabite, a także zginął weterynarz.
Napotykanie przypadków ataków na pracowników, widzów lub przypadkowych przechodniów, gdy zwierzęta cyrkowe uciekają, jest bardzo częste. Słonie, które uciekły z cyrku na całym świecie, zazwyczaj również zostały zastrzelone. Warto podkreślić, że aby zabić słonia, często potrzebne jest oddanie około 100 strzałów z broni ostrzejszej.
Metody tresury
Tresura dzikich zwierząt polega na forsowaniu u nich zachowań, które są sprzeczne z ich naturalnymi instynktami, a relacja z człowiekiem zawsze jest wbrew ich naturze. W procesie tym wykorzystuje się pałki, pejcze, kolczatki dla psów oraz różnego rodzaju urządzenia elektryczne w celu stłumienia ich naturalnych instynktów.- łańcuchy – najpierw zwierzęta spędzają wiele godzin w podróży. Gdy w końcu dotrą do celu przywiązywane są do krótkich łańcuchów, które uniemożliwiają im normalne poruszanie się;
- hak – stosowany głównie w przypadku słoni. Wbijany jest tuż za uszami, co powoduje ogromny ból i zmusza do uległości. Zwierzęta wykonują niezliczona liczbę sztuczek przed roześmianą publicznością ze strachu – pamiętają o tym bólu;
- rażenie prądem – trudno wyobrazić sobie bardziej brutalną tresurę. Każde nieposłuszeństwo jest surowo karane;
- bat – na arenie symbol władzy treserów. Dla zwierząt ostrzeżenie i przypomnienie kto wydaje rozkaz.
Cyrk bez zwierząt na świecie
Wielka Brytania, Austria, Belgia, Słowenia, Węgry, Chorwacja, Holandia, Izrael, Iran, Panama, Peru, Paragwaj, Kolumbia, Singapur, Ekwador, Kostaryka to kraje, w których obowiązuje zakaz wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach.W Grecji, Boliwii, Bośni i Hercegowina, Chinach, Brazylii oraz na Malcie i Cyprze zakaz obejmuje wszystkie, nie tylko dzikie, zwierzęta.
W Danii, Australii, USA, Szwajcarii, Kanadzie, Meksyku, Czechach, Finlandii, Nowej Zelandii, Indiach i na Tajwanie wprowadzono częściowe ograniczenia.
Różne miasta i regiony na świecie wprowadziły lokalny zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrku, pomimo iż prawo krajowe na nie zezwala np. w Hiszpanii w 137 miastach oraz całym regionie Katalonii.
Co z Polską?
Obecnie w Polsce już ponad 20 miast nie udostępnia terenów miejskich cyrkom, które wykorzystują zwierzęta. Niemniej jednak, zdarza się, że niektóre cyrki celowo omijają zakazy wydane przez prezydentów miast i rozstawiają swoje namioty na terenach prywatnych. Powodem tego jest to, że miejskie zakazy dotyczą jedynie gminnych terenów, więc prywatni właściciele wciąż mogą wynajmować swoje tereny cyrkom z udziałem zwierząt.
Dlatego aktywiści zwracają uwagę na konieczność wprowadzenia ustawowego zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach. Taki zakaz miałby być częścią kompleksowej nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
PRZECZYTAJ JESZCZE